W ubiegły poniedziałek miałam możliwość wyjazdu do Byczyny (województwo opolskie), w której odbywała się uroczysta gala związana z wręczeniem nagród w IX Ogólnopolskim Konkursie Literacko-Plastycznym „Siatkówka – sport, co łączy a nie dzieli!”. O 7:15 spotkaliśmy się z panią Anitą Wygoną-Wątor i wyjechaliśmy busem do Byczyny. Sama podróż trwała blisko 4 godziny, a podczas niej przejechaliśmy przez dwa województwa i podziwialiśmy krajobrazy jakie były za oknem busa. Byczyna okazała się urokliwym miasteczkiem otoczonym polami rzepaku, który jest główną uprawą rolników w tamtej okolicy.
O godzinie 12 rozpoczęła się gala, podczas której mogliśmy obejrzeć prace plastyczne i posłuchać fragmentów opowiadań i fraszek, które napłynęły na konkurs. W konkursie brało udział 137 uczniów z całej Polski. Zostaliśmy też poczęstowani okolicznymi słodyczami, które były naprawdę przepyszne. Oczywiście zrobiliśmy sobie kilka pamiątkowych zdjęć, które możecie zobaczyć poniżej.
Później razem z panią Anną, nauczycielką w Byczynie, udaliśmy się na spacer po tym mieście. Dowiedzieliśmy się wtedy, że nazwa Byczyna pochodzi od byka, który według legendy wykopał dla rolników drogocenne talary. Spacerowaliśmy uliczkami aż do Rynku, a towarzyszyły nam piękne kamienice niczym w Zamościu. Na środku Rynku mogliśmy ujrzeć wielką i starą lipę. Dowiedzieliśmy się także o odkryciach archeologicznych, jakie miały miejsce wokół Rynku. Odnaleziono tam ludzkie szczątki, diademy, pieniążki oraz wiele innych artefaktów.
Odwiedziliśmy też ratusz, w którym weszliśmy na najwyższe piętro i mieliśmy szansę podziwiać panoramę Byczyny. Jedną z ostatnich atrakcji było obejrzenie muzeum, w którym poznaliśmy historię miasta. Dowiedzieliśmy się o bitwie na polach Byczyny, w której zmierzył się arcyksiążę austriacki Maksymilian III Habsburg i armia Rzeczpospolitej dowodzona przez hetmana wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego. Była to bardzo krwawa bitwa zakończona zwycięstwem polskich wojsk. Po przegranej bitwie arcyksiążę został uwięziony w jednej z baszt na murach okalających miasta. Mury zachowały się do dziś, mają ok. 1 km długości i są niewątpliwą atrakcją miasta. W Byczynie zachowała się też fosa, w której cały czas płynie woda, nawet zimą - nigdy nie zamarza.
Na samym końcu zabrano nas do restauracji, gdzie wszyscy zjedliśmy pizzę i podziwialiśmy fontanny, które znajdowały się obok stolików.
Wróciliśmy do domów przed godziną 18, zmęczeni podróżą, ale zadowoleni z faktu, że mogliśmy zwiedzić piękne miasteczko i poszerzyć swoją wiedzę na temat naszego kraju.
Emilia Jąkała, 7b