W piątek 17 grudnia wraz z naszą klasą pojechaliśmy do Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej – „Manggha”. Wyruszyliśmy około godziny 9.00. Nasza podróż trwała około jednej godziny.
Po blisko godzinnej podróży zatrzymaliśmy się przy budynku muzeum. Jazda upłynęła nam bardzo szybko, ponieważ graliśmy z moimi kolegami i koleżankami w gry lub słuchaliśmy muzyki. Następnie weszliśmy do środka i z niecierpliwością czekaliśmy na przewodnika, który miał nas wprowadzić w historię Japonii. Gdy byliśmy już w komplecie, przyszedł nasz przewodnik i mogliśmy rozpocząć zwiedzanie „Mangghi”.
Pierwszym punktem naszej wycieczki była krótka prezentacja na temat Japonii. Dzięki niej mogliśmy się dużo dowiedzieć o mieszkańcach kraju „Kwitnącej wiśni”. Poznaliśmy ich zwyczaje oraz tradycje. Przewodnik pokazał nam różne zakątki Japonii oraz jej największe miasta - na przykład Tokio lub Kioto, które było kiedyś stolicą Japonii. Następnie pan przewodnik pokazał nam jak wyglądają różne miejsca w Japonii w danych porach roku oraz dowiedzieliśmy się o różnych festiwalach obchodzonych w Japonii. Zobaczyliśmy, także jak wygląda tradycyjny strój Japończyka czyli kimono. Okazało się również, że Tokio jest bardzo zaludnionym miastem, żyje tam aż 11 milionów ludzi.
Kolejnym etapem naszej wycieczki był pokaz wykonywania papieru. Już od wielu wieków mieszkańcy tego kraju wytwarzali go. Było to bardzo interesujące, ponieważ wszystko było robione ręcznie.
Później pan przewodnik powiedział, że Japończycy interesują się sztuką origami, zabawiliśmy się w Japończyków i usiedliśmy boso na podłodze. Po chwili pan przyniósł kwadratowe wielkie kartki i powiedział, że będziemy robić hełm samuraja z papieru! Gdy wszystkim udało się go wykonać , każdy założył hełm na głowę i próbowaliśmy robić trudniejsze figury. Kolejną rzeczą była wrona z otwierającym się dziobem. Była trochę bardziej skomplikowana niż hełm, ponieważ miała trudniejsze zagięcia. Ostatnią figurą była ryba. Była trochę śmieszna, bo prawie wcale jak ryba nie wyglądała. Bardziej przypominała pingwina. Było miło i bardzo dużo się nauczyliśmy na tej lekcji.
Gdy nasza podróż po Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej dobiegła końca wyruszyliśmy do McDonalda, aby zaspokoić nasz głód. Po zjedzeniu, wsiedliśmy do autobusu i mogliśmy kontynuować dalej naszą podróż.
Gdy wróciliśmy już do domu byliśmy zadowoleni oraz pełni pięknych wrażeń. Dzięki tej wyciecze mogliśmy poszerzyć nasza wiedzę na temat Japonii, która na pewno przyda nam się w dorosłym życiu.
Antonia Myśliwiec, Jakub Jąkała 6A
